Przepraszam...
Nie wiem kiedy dodam nowy rozdział, ponieważ teraz wszystko jest nie tak jak powinno. Moje oceny nie są najlepsze, a zbliża się koniec roku. Jest mi okropnie przykro, bo ktoś na kim mi bardzo zależy wyjeżdża, a ja głupia z tego powodu płaczę. Nic mi nie wychodzi, kłócę się z rodzicami o najgłupsze rzeczy. Już nawet nie mam ochoty pisać i doskwiera mi brak weny. Od kilku dni nic nie jem i przesypiam większą część dnia. Umieram...
Proszę, nie miejcie do mnie pretensji.
Teraz jest mi cholernie trudno.
Jak się otrząsnę dam wam znać.
Miejmy nadzieję, że będzie to jak najszybciej.
No i znowu zaczynam płakać... przepraszam...
ProsZę cię. Nie zawieszaj bloga. Dodaj nowy rozdział. Kocham to opowiadanie. Dużo weny życzę.
OdpowiedzUsuńNie chcę zawieszać bloga. Nie chcę...
UsuńAle nie mogę. Nie mam weny. Nie mam ochoty na pisanie. Nie wiem...
Zaczę dzisiaj coś pisać, ale nie obiecuję, że będzie to dzieło sztuki.
Bardzo dużo moich znajomych czyta to ff. Bardzo im zależy abyś dodała nowy rozdział. Oni niestety nie mają konta na blogerze. Nie mogą komentować. Dla nich jest bardzovwazna twoja decyzja
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała coś napisać, ale kurde nie mam weny. Nie wiem co dalej napisać, jak ciągnąć historię, co zrobić z bohaterami, zacząć jakąś akcję. To są wszystkie pytania, na które nie znam odpowiedzi. Przykro mi. Kocham tego bloga, ale nie wiem co dalej....
Usuń